|
|
 |
Z Bozenką znamy się właściwie od dziecka jednak po skończeniu podstawówki kontakt nam się urwał bo ona wyjechała do innego miasta do szkoły, potem ja wyjechałam na studia, W tym czasie spotkałyśmy się tylko kilka razy. Ja zaczęłąm chodzić w pończochacena nie mogła pojąć jak to można chodzić w pończochach. Powiedziała ze rozumie starsze panie, bo jej mama tez nosi pończochy ale takie dziewczyny jak my? Kiedyś jak byłam u niej, siedziałam na kanapie i załozyłam nogę na nogę, widać mi było manszety od pończoch a Bozenka powiedziała ze wygląda jakbym miała przypinane nogi. Uśmiałyśmy się wtedy obie. Powiedziałam jej wtedy ze mogę jej dać przymierzyć pas z pończochami ale nie chciała, woli rajstopy bo lubi krótkie spódnice.
Teraz po latach śmiejemy się z tego wszystkiego bo jakiś czas temu udało mi się ją w końcu namówić do załozenia moich pończoch i nie mogłam uwierzyć ze jej się to spodobało bo po kilku dniach juz ganiała po sklepach za pończochami. Obie mieszkamy w Anglii i tu łatwiej kupić nylony niz w Polsce, poza tym są tańsze. Często więc razem chodzimy i jeździmy w rózne miejsca w seksownych spódniczkach, szpileczkach i oczywiście w pończoszkach na nózkach.
 |
|
 |
|
|
|
|